Dziś można by powiedzieć klasyk, bo sernik z kandyzowaną skórką pomarańczową i rosą. Jednak, żeby nie było nudno od siebie dodałem warstwę dżemu morelowego, duże kawałki orzechów włoskich i bardzo delikatny, kakaowy spód z ciasteczek maślanych.
Spód
Składniki:
- 170g ciastek maślanych
- łyżka kakao
- 70g miękkiego masła
Masa serowa
Składniki:
- 700g zmielonego twarogu(może być wiaderkowy, ale z tych gęstych)
- 4 duże jaja + 2 żółtka
- 3/4 szklanki cukru
- pół szklanki kandyzowanej skórki pomarańczowej(lub wedle uznania ;) ) + łyżeczka mąki pszennej
- 300g jogurtu greckiego
- 2-3 łyżki mąki ziemniaczanej*
- sok z połówki cytryny
- 1/3 łyżeczki mielonego kardamonu
Masę wylać na przygotowany spód. Piec 60 minut w 180º(sernik po tym czasie powinien się lekko zrumienić na wierzchu). Na 15 minut przed końcem zacząć ubijać bezę.
Beza
Składniki:
- 2 białka
- pół szklanki cukru
- łyżka mąki pszennej
- szczypta soli
- dodatkowo słoiczek dżemu morelowego** oraz garść orzechów włoskich
Ubita masa powinna być bardzo sztywna i lśniąca.
Wyjąć sernik z piekarnika( zmniejszyć temperaturę do 150ºC) rozprowadzić warstwę dżemu, przykryć ją ubitymi białkami i posypać kawałkami orzechów. Wstawić całość ponownie do piekarnika i piec 30 minut. Po tym czasie wyłączyć grzanie i pozostawić sernik w zamkniętym piekarniku na około 3 godziny, aż ostygnie. Chłodny wstawić do lodówki, po 3-4 godzinach schładzania wypiąć go z obręczy i ponownie schować najlepiej na całą noc. Rano na wierzchu bezy powinny pojawiać się krople słodkiej rosy.
* - ilość zależna od tego jakiego rodzaju sera użyliśmy. Jeśli był rzadki proponuję dać odrobinę więcej
** - jeśli dżem jest bardzo sztywny i ciężko by się rozsmarowywał proponuję podgrzać go z łyżką wody w rondelku(nie gotować!)
sernik z efektem wow! fantastycznie to wszystko wymyśliłeś, ślinka leci na sam widok :)
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńPrzepyszny, uwielbiam serniki!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, to światło dzienne odbite? czy sztuczne?
Światło tylko dzienne, dlatego zdjęcia raz są lepsza, a raz gorsze. ;)
UsuńTwoje wszystkie serniki mówią do mnie "zrób mnie" ; ) Nie wiem, na który mam się zdecydować.
OdpowiedzUsuńWygląda tak doskonale, że aż szkoda go jeść.. :)
OdpowiedzUsuńAch te klasyki:) sernik zawsze i wszędzie. Piękne zdjecia;]
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie, imponujący sernik! w smaku pewnie jeszcze lepszy :)
OdpowiedzUsuń