Ostatnio bardzo spodobało mi się pieczenie ciasteczek. :) Takich malutkich i całkiem pokaźnych, czekoladowych, migdałowych, owsianych, waniliowych, kruchych, z orzechami, owocami, oblanych czekoladą i obtoczonych w cukrze pudrze.
Dzisiaj zapraszam na kakaową wersję z kawałkami białej czekolady i orzechami laskowymi.
Składniki:
- szklanka mąki pszennej
- 60g rozpuszczonego masła
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/4 łyżeczki soli
- 3 łyżki kakao
- pół szklanki cukru
- pół szklanki maślanki
- pół szklanki posiekanej białej czekolady
- pół szklanki orzechów laskowych
Na koniec wmieszać orzechy oraz kawałki czekolady.
Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wykładać porcje ciasta(ok. 1 łyżeczki na ciastko) w większych odstępach od siebie bo rosną.
Wstawić do rozgrzanego na 180ºC piekarnika. Piec ok. 10-12 minut. Wyjąć z piekarnika i po kilku minutach przenieść na kratkę(z początku będą za miękkie by to zrobić).
Piękne :) Muszą być bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńPiękny mają kolor.
OdpowiedzUsuńPoza tym robienie ciasteczek uspokaja i relaksuje;D
Ooo, super :) Muszę upiec :)
OdpowiedzUsuńJestem w szoku facet tak piecze i gotuje super sprawa :) Zdjęcia również są Twojego autorstwa ?
OdpowiedzUsuńTak, mojego. ;)
Usuńbardzo mi się podobają :)
UsuńObłędnie piękny ciemny kolor mają:)
OdpowiedzUsuń