Pani Walewska

Dziś zapraszam na arystokratkę wśród deserów, Panią Walewską inaczej zwaną pychotką, chyba domyślacie się dlaczego? :)
Dwa blaty maślanego, kruchego ciasta z kwaskowatym dżemem porzeczkowym oraz słodką bezą posypaną migdałami przełożone pysznym kremem budyniowym. Może być coś lepszego? Dla miłośników ciast w typie karpatki na pewno nie. ;)

Kruche ciasto
Składniki:

• 3 szklanki mąki* pszennej
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 6 żółtek
• 0,5 szklanki cukru
• 200g masła

Wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia oraz cukrem. Dodać zimne masło i posiekać w suchych składnikach. Na koniec dodać żółtka i szybko zagnieść elastyczne ciasto. Podzielić je na 2 części i schłodzić.

Beza
Składniki:

• 6 białek
• szklanka cukru
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• szczypta soli
• 1 łyżeczka octu winnego**

Białka w  temperaturze pokojowej ubijać z solą mikserem na najwyższych obrotach do momentu gdy piana zacznie robić się sztywna. Następnie po łyżce dodawać cukier. Gdy piana będzie sztywna i lśniąca dodać mąkę oraz ocet i dobrze zmiksować.

Dodatkowo potrzebnych będzie:

• ok. 1,5 słoiczka dżemu porzeczkowego(600g)
• 150g płatków migdałów

Dwie blachy o wymiarach ok. 26x33cm wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto rozwałkować na wymiary blach i piec przez ok. 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 180ºC, aż do zarumienienia się placków. Następnie na podpieczone blaty nałożyć dżem, bezę i migdały. Zapiekać kolejnych 15 minut w 160ºC.
Jeśli nie mamy 2 takich samych blach lub dwie formy nie mieszczą nam się w piekarniku warto białka do bezy podzielić na dwie części i każdą z osobna ubijać tuż przed pieczeniem.

Krem budyniowy
Składniki:

• 0,75 litra mleka
• 2,5 łyżki mąki pszennej
• 2,5 łyżki mąki ziemniaczanej
• 0,5 szklanki cukru
• 2 żółtka
• 250g masła

Odlać szklankę mleka i wymieszać w niej mąki oraz żółtka. Pozostałą część zagotować z cukrem.
Do gotującego się mleka wlać masę budyniową i szybko mieszać, tak aby niepowstały gródki. Powinien powstać bardzo gęsty budyń.
Przykryć folią, tak aby dotykała ona powierzchni masy(zapobiegnie to powstawaniu tzw. kożucha) i odstawić do wystygnięcia.

Masło z temperaturze pokojowej zmiksować z łyżką cukru na jasny krem. Następnie dodawać po łyżce budyń i dobrze rozmiksować. Gdyby całość nawijała się nam na łopatki miksera można dodawać po łyżce mleka, ale należy robić to uważnie bo inaczej krem może się nie zsiąść.

Na jeden z wystudzonych blatów wyłożyć krem, wyrównać a następnie przykryć drugim blatem ciasta.
Całość wstawić do lodówki najlepiej na całą noc, tak aby ciasto zmiękło, a krem zgęstniał.

* - szklanka o pojemności 250ml
** - jeśli go nie posiadamy można go pominąć