Wiecie, że to moje pierwsze ciasteczka w życiu? Sam nie wiem jak to możliwe.
Chrupiące, miękkie w środku i obłędnie pachnące bananem. Dodałem do nich kilka suszonych żurawin aby nie były tak słodkie oraz łyżeczkę cynamonu podkreślającego smak bananów. :)
Składniki:
- 3 dojrzałe banany*
- 3 łyżki miodu
- łyżeczka cynamonu
- szczypta soli
- sok z połowy cytryny
- garść suszonej żurawiny
- 2 szklanki płatków owsianych
Banany rozgnieść widelcem na papkę, dodać pozostałe składniki i dobrze wymieszać. Odstawić na ok. 15-20 minut, aby płatki wchłonęły wilgoć i lepiej się kleiły**.
Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia, nakładać masę i formować okrągłe ciasteczka. Piec około 20-25 minut w 180ºC. Po upieczeniu przełożyć ciastka na kratkę do wystygnięcia.
Przechowywać do 5 dni, ale znikną szybciej. ;)
* - najlepiej takie z czarnymi plamami, są one najsłodsze
** - w razie potrzeby można dodać 2 łyżki mąki pełnoziarnistej
aż nie chce się wierzyć, że pierwsze :) ale wybrałeś jedne z najlepszych, owsiane to moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńświetne! ;)
OdpowiedzUsuńsuper ciacha, bardzo zdrowe i bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńOwsiane również pojawiają się najczęściej wśród łakoci w moim domu. Świetne zdjęcia i wykonanie, gratuluję!
OdpowiedzUsuń