Bezy kawowe

Wam też zostają czasem białka z innych potraw? Zawsze pojawiał się problem co z nimi zrobić na szybko bo przecież się popsują. Koniec z tym. Dlaczego? Dlatego, że białka można mrozić. ;)
Wystarczy przelać je do czystego, zamykanego pojemnika(czy choćby małego słoiczka) i wstawić do zamrażarki. Można przechowywać je bardzo długo i nic się z nimi nie dzieje, a na potwierdzenie tych słów prezentuję właśnie te bezy.
Jakie było moje zaskoczenie gdy ostatnio znalazłem w zamrażarce właśnie taki pakunek, o którym zapomniałem na śmierć.

Składniki:

• 5 białek
• szklanka cukru*
• szczypta soli
• łyżka mąki ziemniaczanej
• 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej rozpuszczone w łyżeczce wody
• łyżka kakao

Do białek dodać odrobinę soli i ubijać, aż zaczną się puszyć, w tym momencie zacząć dodawać łyżka, po łyżce cukier cały czas miksując na wysokich obrotach. Po około 8-10 minutach piana powinna być bardzo sztywna, lśniąca i gęsta.
Do masy dodać mąkę i rozprowadzić ją mikserem, a następnie wlać rozpuszczoną kawę. Wmieszać ją kilkoma ruchami łopatki do masy(nie zależy nam na równomiernym rozprowadzeniu jej).

Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia nakładać porcje piany - można zrobić to za pomocą szprycy lub po prostu nakładając łyżką(zdecydowanie bardziej preferuję ten sposób ;) ).
Każdą bezę obsypać odrobiną kakao(najlepiej przesiewając je przez sito bezpośrednio nad nimi), a następnie wykałaczką lub czubkiem łyżki zrobić kilka esówfloresów. ;)

Blachę wstawić do piekarnika rozgrzanego do 150ºC i suszyć przez godzinę, po tym czasie bezy powinny być twarde i chrupiące z wierzchu, ale ciągnące w środku.

* - szklanka o pojemności 250ml