Późne lato to chyba moja ulubiona pora roku. Dlaczego? Bo stragany, ryneczki pękają w szwach od warzyw i owoców. Wszystko pachnie, jest maksymalnie dojrzałe i absolutnie pyszne.
Składniki:
- 500g brzoskwini pozbawionych pestek i pokrojonych w ósemki
- szklanki cukru(lub mnie, zależy to od słodkości owoców)
- 2 łyżki mąki ziemniaczane
- sok z połowy cytryny
- pół szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki płatków owsianych
- łyżka cynamonu
- 100g masła
- szczypta soli
- pół szklanki brązowego cukru(do kruszonki)
Płatki wymieszać z mąką, cukrem, cynamonem i solą. Dodać masło, rozetrzeć w dłoniach
do powstania okruchów. Gotową kruszonką posypać owoce, wstawić do piekarnika i piec w 180ºC przez 40 minut do zrumienienia się.
Podawać gorące, choć na zimno smakuje równie dobrze. ;)
zjadłabym takie crumble na śniadanie :) wygląda bardzo apetycznie :) masz rację, późne lato jest wspaniałe, choć nie tylko, ono całe jest wspaniałe za te bogactwo na targu :)
OdpowiedzUsuń