Ostatnio jeden z moich ulubionych chlebów. Nie wymaga wyrabiania, wystarczy wszystkie składniki wymieszać łyżką w misce, odstawić na noc, a rano można piec.
Do tej bazy dodawać można wszystko co się chce. Robiłem go z tartym żółtym serem, suszonymi pomidorami, rozmarynem no i ostatnio właśnie z bazylią. Za każdym razem wychodzi tak samo dobry. :)
Składniki:
- 500g mąki pszennej chlebowej
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 20g świeżych drożdży
- 310-320ml wody
- 2 łyżki grubo posiekanej bazylii
Wyrośnięte ciasto zsunąć do gorącego garnka(uwaga aby się nie oparzyć!), przykryć i piec tak przez pół godziny, po tym czasie zdjąć pokrywkę i dopiekać 15-20minut, aż do wyraźnego zrumienienia się.
Upieczony chleb powinien bez problemu "wyskoczyć" z naczynia.
* - chleb można piec również w tortownicy o średnicy ok. 22cm, a przykryć ją można folią aluminiową lub metalową pokrywką.
Wygląda rewelacyjnie :) poproszę 2 kromeczki na śniadanko! :)
OdpowiedzUsuńWspaniale smakuje :)! U mnie się nazywa taki chleb... chleb z gara ;)!
OdpowiedzUsuń