Dawno nie było przepisu na żadną pizzę. ;)
Dzisiaj zapraszam Was na taką jesienną bo z gruszkami, orzechami i oscypkiem spod samiuśkich Tater. ;)
Ciasto z tego przepisu
Dodatki:
- duża gruszka pokrojona w cienkie plastry
- 200g oscypka
- 50g posiekanych orzechów włoskich
- 100g jogurtu greckiego
- pół średniego pora
- pieprz, sól
- oliwa z oliwek
Piec ok. 20-25minut(w zależności od grubości ciasta) w 220ºC.
Smacznego!
cudne zdjecia!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńPierwsze słowo jakie mi się nasunęło na myśl po przeczytaniu tytułu i zobaczeniu zdjęcia - poezja :)
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia! Wprawdzie nie wiem, czy taka pizza przypadlaby mi do gustu, ale polaczenie bardzo niebanalne :)
OdpowiedzUsuńJestem niesamowicie ciekawa połączenia gruszki i oscypka. Lubię i to i to, ale razem jeszcze nigdy ich nie połączyłam; )
OdpowiedzUsuńzacne połączenie!
OdpowiedzUsuńchociaż wolę pizzę na grubym cieście, z TAKIMI dodatkami mogę zjeść nawet i na cieniutkim :)
To zdjęcie nad dodatkami przepiękne! :)
OdpowiedzUsuń