Wiecie co? Od kilku dobrych miesięcy prowadzę bloga, a nie pojawił się tutaj przepis na żadne babeczki czekoladowe. Cóż za niedopatrzenie! Już to naprawiam i zapraszam Was dzisiaj do przygotowania pysznych i wilgotnych muffinek. :)
Babeczki
Składniki:
- szklanka mąki
- 1 duże jajao
- 1/3 szklanki oleju roślinnego
- pół szklanki maślanki
- pół szklanki gorącej kawy
- 3/4 szklanki cukru
- łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/3 szklanki kakao
- szczypta soli
- 1/3 łyżeczki cynamonu
Do miski wlać maślankę, olej, kawę, jajko, roztrzepać rózgą i dodać cukier.
Wprost do mokrych składników przesiać mąkę z kakao, sodą, cynamonem i solą. Wymieszać tylko do połączenia się składników.
Papilotki napełniać do 4/5 wysokości- babeczki szybko się zapiekają od góry więc nie wyleją się z foremek.
Piec ok. 20-25 minut w 180ºC - wbity w ciasto patyczek powinien być suchy.
Upieczone muffiny całkowicie wystudzić.
Dodatkowo:
- 60ml śmietanki 30%
- 70g gorzkiej czekolady
- posiekane orzeszki ziemne do dekoracji
Wystudzone babeczki smarować przygotowaną polewą i posypywać posiekanymi orzeszkami.
W moim mniemaniu najlepsze są po nocy spędzonej w lodówce. Papilotka wtedy łatwo odchodzi(ciasto jest dość lejące przed pieczeniem ;) ), a smaki mają szansę się przeniknąć.
ależ one wyglądają obłędnie:) tylko jeść i krzyczeć więcej:)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że tutaj wszystko jest najlepsze :D
OdpowiedzUsuńSkoro mówisz że najlepsze... musze wypróbować:D
OdpowiedzUsuńPoproszę o jedną, może dwie ....
OdpowiedzUsuńmocno czekoladowe ♥
OdpowiedzUsuńdrugie zdjęcie jest fantastyczne!
Ale boskie. Jeśli są tak apetyczne jak zdjęcia to poproszę o jedną.. no dobra dwie:) Pozdrawiam z Kuchni Marlenity:)
OdpowiedzUsuńMmm, idealny jesienny pocieszacz :)
OdpowiedzUsuńZapisuję w głowie. Do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńChcę je zrobić ale nie mam w domu maślanki, na dworze zima i nie chce mi się nosa poza dom wystawiać :) ..... Czy mogę ją czymś zastąpić??
OdpowiedzUsuńNp. rzadkim jogurtem naturalnym. ;)
Usuńwłaśnie tak zrobiłam :) Muffiny gotowe :)
OdpowiedzUsuńRobiłam je na wieczór panieński koleżanki (zdjęcia sobie daruję :D), są naprawdę pyszne!
OdpowiedzUsuńRobiłam czekoladowe muffinki z kilku przepisów i ten jest jak na razie najlepszy! :) Pozdrawiam :)