Dawno nie było jej, prawda? Tak więc ogłaszam powrót jej wysokości kaszy jaglanej na bloga. :) Niedługo pojawi się kilka przepisów z jej wykorzystaniem, tak więc czym prędzej biegnijcie na ryneczki i kupujcie zapas.
Dziś zapraszam na pyszny paprykarz właśnie z kaszy jaglanej. Bez dodatku tłuszczu czy cukru. Same warzywa, samo zdrowie!
Składniki:
- szklanka kaszy jaglanej
- 3 marchewki
- 2 pietruszki
- 2 sebule
- 1/3 białej części pora
- kawałek selera
- koncentrat pomidorowy
- łyżka słodkiej papryki
- łyżeczka ostrej papryki
- 2 ząbki czosnku
- pieprz, sól
Po wystudzeniu doprawić finalnie i dodać ewentualnie dodatkową porcję pasty pomidorowej lub koncentratu.
Przechowywać w zamkniętym pojemniku - u nas była przez tydzień, aż się nie skończyła więc nie wiem ile może wytrzymać maksymalnie w lodówce. ;)
* - na tym etapie dodałem 3 łyżeczki koncentratu ale po wystudzeniu dołożyłem jeszcze 3
** - pomysł na paprykarz ze strony Olgi
świetny pomysł i mnie również przypadł do gustu...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! Jaglankę też ostatnio odkrywam, także i miejsce na paprykarz się znajdzie. :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń