Skoro jest niedziela to i jajka na śniadanie, prawda? :)
Puszysty omlet, który smakuje jak najlepsze ciasto. Z dodatkami można poszaleć i zrobić go z tym na co mamy ochotę.
Ja aktualnie czekam na sezon truskawkowy bo coś mi się wydaje, że najlepszy będzie właśnie ze świeżymi truskawkami i bitą śmietaną. :)
Składniki:
- 2 jaja
- 2 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki mleka
- szczypta soli
- łyżka cukru
- 4 plastry ananasa
- wiórki kokosowe
- masło lub olej do wysmarowania patelni
Żółtka oddzielić od białek i utrzeć z połową łyżki cukry na jasny kogel-mogel, pod koniec ubijania dodać mleko i mąkę. Dobrze zmiksować.
Białka ubić ze szczyptą soli i pozostałym cukrem na sztywną pianę. Dodać do nich żółtka i delikatnie połączyć za pomocą łyżki.
Patelnię* umożliwiającą smażenie beztłuszczowe wysmarować masłem i bardzo dobrze rozgrzać.
Wyłożyć na nią ciasto i od razu zmniejszyć ogień. Smażyć ok. 3 minut i w międzyczasie na wierzchu omleta układać dodatki - plastry ananasa i wiórki kokosowe.
Po ok. 3 minutach patelnię wstawić do rozgrzanego do 180ºC piekarnika i zapiekać ok. 15 minut**, aż wierzch się zrumieni.
* - ważne aby nie miała ona plastikowych elementów
** - jeśli nie dysponujemy patelnią, którą można wstawić do piekarnika można omlet dokończyć na patelni. Gdy boimy się przewrócić go za pomocą łopatki można zsunąć go np. na talerz, a następnie nakryć patelnią i zdecydowanym ruchem okręcić całość, tak aby do niej wpadł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz