Nigdy więcej nie kupicie gotowca w tubce. Zapewniam Was o tym. Ten przepis jest niezwykle prosty, a efekt jest przepyszny.
Sos nadaje się do lodów(szczególnie polecam polać je gorącym sosem ;) ), deserów, a nawet jako nuta szaleństwa i rozpusty przy śniadaniu bo idealnie komponuje się z jogurtem naturalnym i owocami.
Składniki:
- 1,5 szklanki białego cukru
- ok. 6 łyżek wody
- 1 szklanka śmietany kremówki
- łyżeczka soli*
Gotować ok. 10 minut, aż cukier się rozpuści w wodzie i skarmelizuje. Pod koniec gotowania gdy zacznie on zmieniać kolor na brązowy trzeba bardzo pilnować bo wystarczy chwila, aby się spalił(polecam w tym momencie intensywnie mieszać łyżką, bo zwykle na brzegach szybciej ciemnieje).
Gdy karmel będzie gotowy, wyłączyć gaz i ostrożnie wlać śmietanę.
Uwaga! Może pryskać i należy robić to niezwykle ostrożnie.
Po dodaniu kremówki ponownie całość postawić na gazie i delikatnie podgrzewać, aż karmel się rozpuści(po dodaniu śmietanki temperatura gwałtownie spada, a co za tym idzie cukier się krystalizuje). Po ok. 3 minutach powinien być płynny i gładki.
Podawać na gorąco lub przelać do czystego słoiczka.
Tak przygotowany sos można przechowywać ok. tygodnia w lodówce.
* - jeśli nie lubicie słonego karmelu można pominąć
No ile razy zabierałam się do robienia karmelu, tyle razy albo coś upaprałam (a karmel się tragicznie zmywa), albo się poparzyłam, po czym lądował w śmieciach xD taka moja karmelowa klątwa.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś zrobię kolejne podejście i coś z tego wyjdzie :) Sos na zdjęciach wygląda baaardzo apetycznie!