Tak przygotowane owoce(np. świetnie do tego przepisu nadają się jabłka czy gruszki, o tak. Gruszki to byłaby całkowita rozpusta!) są świetnym dodatkiem do lodów, deserów, naleśników czy ciast.
Banany które poddawane są smażeniu nabierają zupełnie nowego smaku. Są znacznie bardziej aromatyczne i zyskują świetną strukturę.
- 2 banany pokrojone na mniejsze części*
- pół szklanki brązowego cukru
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki wody
- 1/3 łyżeczki soli**
* - polecam wykorzystać raczej te mniej dojrzałe, twardsze sztuki
** - jeśli nie lubimy słonego karmelu można pominąć
Cześć, właśnie zrobiłam te banany i są smaczne, ale nie takie jak opisałeś. Mianowicie nie zarumieniły się po 5 minutach, i karmel nie jest przejrzysty jak na zdjęciu, tylko mętny jak śmietana. Może to od rodzaju masła?...
OdpowiedzUsuńA banany były twarde czy już robiły się miękkie? Bo może zaczęły się rozpadać i to przez nie sos zrobił się zawiesisty?
OdpowiedzUsuńByły takie jeszcze zielonkawe na zewnątrz, więc nie 'wyleżane'. hmm :)
OdpowiedzUsuńNo to może faktycznie wina masła? Nie mam już sam pojęcia, co mogło być tego przyczyną. :/
OdpowiedzUsuń