Robiłem dwa podejścia do tego ciasta. Dlaczego dwa? Bo pierwsza partia znikła zaraz po wyjęciu z piekarnika i zdjęcia mogłem zrobić co najwyżej resztką kruszonki w formie. Drugą już przypilnowałem i nie pozwoliłem zjeść choćby kawałka(wiem, terrorysta....) zanim nie zrobiłem swojej sesji(jak to dumnie i szumnie brzmi ;) ).
Ciasto
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 100g masła
- 2 żółtka
- 3 łyżki cukru + łyżka cukru waniliowego
- szczypta soli
Nadzienie jeżynowe
Składniki:
- 400g(i więcej!) jeżyn; świeżych lub mrożonych
- łyżka cukru pudru
- łyżka mąki pszennej
- łyżka mąki ziemniaczanej
Kruszonka
Składniki:
- szklanka mąki pszennej
- pół szklanki cukru
- 70g masła
- szczypta soli
- łyżka soku z cytryny
Beza
Składniki:
- 2 bialka
- 40g cukru
- szczypta soli
- łyżeczka mąki ziemniaczanej
Na podpieczony spód wyłożyć obtoczone w mące jeżyny, ugnieść je łyżką.
Na warstwę owoców wyłożyć ubitą pianę z białek, a ją z kolei obsypać kruszonką.
Piec przez 50 minut, aż wierzch wyraźnie się zrumieni.
Smacznego!
Musi być przepyszne. Kolor bajeczny. W dodatku bardzo lubię styl retro Twoich zdjęć. Klimat jak u babci na podwieczorku, a to są bardzo przyjemne skojarzenia. Któż nie lubi wypieków swoich babć :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. :)
Usuńwygląda bajecznie ;)))
OdpowiedzUsuńAle ono musi być pyszne;) jak tylko dojrzeją moje jeżyny, na pewno wypróbuję:) A zdjęcia cudowne...
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia są świetne i totalnie przekonują mnie do Twoich przepisów: )
OdpowiedzUsuńOj, musialbys mnie gdzies przywiazac, zebym nie rzucila sie na to ciasto!
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinie. Miło się czyta Wasze komentarze. :)
OdpowiedzUsuńwitam! Ciasto wyszło przepyszne! Trochę sobie mordki poparzyliśmy próbując jeść jeszcze gorące :))) Mam pytanko, jakim aparatem i obiektywem robisz zdjęcia? Ja póki co operuję telefonem, co niestety jest fatalne w skutkach, i powoli przymierzam się do zakupu porządnego sprzętu. Wiem, że aparat to nie wszystko, ale bez niego ani rusz :) z góry dzięki za odpowiedź ;)
OdpowiedzUsuńwitam! Ciasto wyszło przepyszne! Trochę sobie mordki poparzyliśmy próbując jeść jeszcze gorące :))) Mam pytanko, jakim aparatem i obiektywem robisz zdjęcia? Ja póki co operuję telefonem, co niestety jest fatalne w skutkach, i powoli przymierzam się do zakupu porządnego sprzętu. Wiem, że aparat to nie wszystko, ale bez niego ani rusz :) z góry dzięki za odpowiedź ;)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że smakowało. :)
UsuńUżywa Canona EOSa 450D z kitowym obiektywem bo innego do zdjęć makro się nie dorobiłem. :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhahahah mam to samo odnośnie robienia zdjęć!!! Cała rodzina już przebiera nogami by spróbować tego co nawymyślałam, a tu muszą się uzbroić w cierpliwość, zresztą ja sama też czasami już nie mogę wytrzymać heh :-)
OdpowiedzUsuńA co do ciasta to PYCHOOOTA, lubię takie klasyczne z owocami i bezą :D