Prawie wigilijne, co? :)
Nie będzie jakiegoś wielkiego wstępu, bo chyba każdy je jadł, ale większość na pewno nie lubi ich lepić. Ja przynajmniej zaliczam się do tej grupy. Zlepianie pierogów to istna katorga i kara dla mnie...
Ciasto
Składniki:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki ciepłej wody
- 1 jajko
- łyżeczka soli
Farsz
Składniki:
- 200g pokrojonych w kostkę pieczarek
- 450g kiszonej kapusty*
- pół łyżeczki mielonego kminku
- duża cebula pokrojona w drobną kostkę
- łyżka masła
- pieprz, sól
Ciasto cienko rozwałkować, wycinać okrągłe kształty, nakładać nadzienie i zlepiać.
Pierogi gotować w osolonej wodzie 5-6 minut od momentu wypłynięcia ich na powierzchnię, odsączyć a następnie podsmażyć kilka minut na maśle, aż się zrumienią.
Smacznego!
* - wykorzystałem domową kapustę która nie była zbyt kwaśna, jeśli jednak Wasza jest bardzo intensywna proponuję dzień wcześniej ją namoczyć lub odgotować przez 5 minut
Pierogi na pewno smakowały fantastycznie:) Jestem pod wielkim wrażeniem zdjęć:)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie lubię lepić pierogi; D
OdpowiedzUsuńA z kapustą i grzybami lubię najbardziej, jeśli chodzi o wytrawne pierogi.
Ach, moje ulubione, jeszcze podsmażane *.*
OdpowiedzUsuń