Robiłem przegląd zamrażarki i wiecie co znalazłem? Paczkę masy makowej z tego przepisu. Na makowca było za mało(no może i by wystarczyło ;)) więc postanowiłem połączyć wszystko co lubię w jedno,a mianowicie mak, ser i czekoladę. Tak oto powstał ten pyszny sernik.
To takie małe przygotowanie do sezonu świątecznego - wyprzedziłem nawet ciężarówkę z Coca-colą? :)
Spód
Składniki:
- 150g czekoladowych ciasteczek
- 50g masła
Warstwa makowa
Składniki:
- 500g masy makowej, może być kupna ale ja polecam zrobić ją samemu np. z tego przepisu
- 2 jajka
- łyżka mąki pszennej*
Masa serowa
Składniki:
- 500g mascarpone
- 3 jajka
- sok z połowy cytryny
- 100g rozpuszczonej białej czekolady
- 1/3 szklanki cukru
- łyżka mąki ziemniaczanej
Na schłodzony spód wyłożyć warstwę makową, wyrównać i delikatnie wyłożyć mascarpone.
Piec w 175ºC przez około 50-60 minut, aż wierzch będzie ścięty i lekko zrumieniony.
Upieczony sernik wystudzić w piekarniku.
Dodatkowo:
- kilka łyżek czekoladowego kremu z kaszy jaglanej, ewentualnie polewa przygotowana z 100g gorzkiej czekolady i 50ml śmietanki kremówki
- kilka orzechów włoskich
Smacznego!
* - jeśli używacie kupnej masy makowej może być ona niezbędna bo takie produkty zawierają niestety dużo wody przez co ich konsystencja pozostawia dużo do życzenia
Zdecydowanie bardzo lubię połączenie maku i masy serowej<3
OdpowiedzUsuńMniam, wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jedno z moich ulubionych połączeń, ser i mak ;)
OdpowiedzUsuńahh wspaniały <3
OdpowiedzUsuńhttp://lubieessc.blogspot.com/
To mój ulubiony sernik zaraz po tym kajmakowym :)
OdpowiedzUsuńjedno z moich najbardziej ulubionych ciast na świątecznym stole :)
OdpowiedzUsuńpodbiłeś moje serce <3
OdpowiedzUsuńSer i mak to para idealna. Wspaniałe ciasto, przepiękne zdjęcia! Podziwiam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń