Sernik zainspirowany mlecznym ciastem czyli tres leches, które po upieczeniu nasącza się trzema rodzajami mleka. Spód właśnie wykonany jest w ten sposób, a sama masa serowa została osłodzona skondensowanym słodzonym mlekiem. Żeby było ciekawiej wierzch stanowi warstwa z ubitej kremówki i kilka malin. Musicie koniecznie spróbować! :)
Spód tres leches
Składniki:
- 3 jajka
- szklanka mąki pszennej
- pół szklanki cukru
- 50g masła
- pół szklanki mleka
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 80ml słodzonego mleka skondensowanego
- 80ml mleka skondensowanego
- 40ml śmietanki 30%
Jajka(całe) ubić z cukrem na jasną, puszystą i gęstą masę(ubijać ok. 6-7 minut), miksując na minimalnych obrotach wlać mokre składniki, a następnie przesiane suche.
Ciasto wyłożyć do formy o wymiarach 35x30cm, piec w 180ºC przez 25 minut, aż do ładnego zrumienienia.
Na gorące ciasto wylać wymieszane mlek(oba skondensowane z śmietanką), odstawić na 5 minut aby płyn wsiąkł.
Masa serowa
Składniki:
- 1kg mielonego twarogu
- 530g mleka skondensowanego słodzonego(użyłem takiego)
- 400g mleka skondensowanego niesłodzonego
- 1/3 szklani cukru
- 5 jaj
- skórka i sok z jednej cytryny
- łyżka mąki ziemniaczanej
- łyżka mąki pszennej
Ser wyłożyć na ciepły spód, piec w 170ºC przez ok. 60-80 minut, aż wierzch sernika będzie ścięty.
Po upieczeniu wystudzić przy uchylonych drzwiczkach piekarnika, a następnie schłodzić kilka godzin w lodówce.
Dodatkowo:
- 350ml śmietanki 36%
- 2 łyżki cukru pudru
- maliny lub inne owoce do podania
Każdą porcję dekorować owocami.
Smacznego!
piękny!
OdpowiedzUsuńo rany jaki obłędny te serniczek:) wspaniała stylizacja, cudowne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńinteresujący :) Coś zupełnie nowego dla mnie.
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda ekstra! Tylko widelczyk trochę półmiskowy.
OdpowiedzUsuńkolejny genialny sernik w Twoim wykonaniu! fantastyczny :) i podoba mi się, że przeniosłeś smaki z ciasta na sernik, lubię takie pomysły :)
OdpowiedzUsuńRobiłam tort tres leches! Jest niesamowicie pyszny i taki wilgotny, pychotka! Ale sernik? Sernik to musi być pełen odjazd, super pomysł! :)
OdpowiedzUsuńno takiego sernika to nie jadłam! pycha!i co Ty mi tu o poprzeczkach piszesz:)) pozdrawiam i polubiłam :)
OdpowiedzUsuńWiesz, ten Twój torcik to dla mnie mistrzostwo. Wygląda bosko! :D
UsuńWygląda wspaniale)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasto tres leches więc wyobrażam sobie jaki ten sernik musi być pyszny! Dodaje do zakładek i kiedyś z pewnością wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTe maliny komponują się idealnie!:)
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzem wypieków, jeny!
OdpowiedzUsuńDziekuje. :)
Usuń