Lekko słodkie, maślane drożdżowe rogale. Idealne z dżemem truskawkowym i kubkiem zbożowej kawy.
Takim śniadaniem przynajmniej ja mogę zaczynać każdy dzień. :)
Składniki:
- 3 szklanki mąki
- 30g świeżych drożdży
- pół szklanki wody
- 3/4 szklanki ciepłego mleka
- płaska łyżeczka soli
- 100g miękkiego masła(z czego 3 łyżki do ciasta)
- 1/3 szklanki cukru
- 2 żółtka
Mąkę wymieszać z cukrem i solą, dodać wodę, rozczyn, żółtka, masło(3 łyżki). Zagnieść gładkie i elastyczne ciasto(ok. 8 minut wyrabiania), przykryć i odstawić na godzinę do podwojenia objętości.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować na koło o grubości ok. 1cm, posmarować je pozostałym masłem, wyciąć 8-10 trójkątów. Każdy zwinąć w rogala, odstawić na 30 minut do napuszenia, przed pieczeniem posmarować rozbełtanym białkiem.
Piec 25 minut w 180ºC do ładnego zrumienia.
Jakie puchate! Piękne Ci wyrosły :)
OdpowiedzUsuńAle niesamowicie wyrosły! Wyglądają bardzo kusząco: )
OdpowiedzUsuńmoje jutrzejsze śniadanie...
OdpowiedzUsuńwyszły CI idealnie :)
OdpowiedzUsuńtakie rogale kiedyś mnie zgubią - umrę z przejedzenia śniadaniowego ;)
OdpowiedzUsuńwow! ale piekne grubaski!czemu mi nikt nie chce zrobic takich na sniadanie?!;)
OdpowiedzUsuń