Bardzo puszyste i lekkie placuszki z kwaśną czarną porzeczką polane miodem akacjowym, świetny kontrasty smaków.
Polecam może nie na pierwsze śniadanie(chyba, że domownicy nie śpią albo mieszkacie sami) bo wymagają warczenia mikserem, a nie każdy może go słuchać z samego rano. Ja obudziłem rodzinkę, ale warto było. :)
Składniki:
- 1 duże jajko
- 3 łyżki mąki pszennej
- 1/3 szklanki mleka
- 2 łyżeczki cukru
- szczypta soli
- garść czarnej porzeczki
- miód akacjowy
Białko oddzielić od żółtka i ubić je na sztywną pianę dodając szczyptę soli oraz jedną łyżeczkę cukru.
Żółtko ubić z pozostałą łyżeczką cukru na jasną i puszystą masę. Pod koniec dodać mąkę, mleko i wszystko dobrze zmiksować.
Do białek wlać żółtka i wymieszać za pomocą łyżki.
Na średnio rozgrzaną patelnię teflonową nakładać porcję ciasta(jedna czubata łyżka na jeden placek), posypać z wierzchu owocami delikatnie wciskając je do środka. Smażyć po ok. 2-3 minuty z każdej ze stron, aż do zrumienienia się.
Polać miodem i wcinać. Smacznego!
Moja rodzinka jest juz przyzwyczajona do porannego halasu wywolanego szukaniem patelni, tudziez gofrownicy haha :D
OdpowiedzUsuńPyszne te Twoje pankejksiki :)
Ojjj jutro chyba postawie wszystkich na rowne nogi i obudze ich zapachem placuszkow z porzeczkami :D
Placuszki wyglądają wspaniale!
OdpowiedzUsuńZdjęcie w przekroju barrrdzo smakowite. : D