Prowadzenie bloga kulinarnego zmusza.... nie, nie zmusza a motywuje. O, tak. Motywuje do poszukiwania nowych smaków i inspiracji. Tak też jest z tym daniem. Nie wiem jak to możliwe, ale nigdy w życiu nie jadłem kaszy jaglanej na słodko. Była to dla mnie totalna abstrakcja i żałuję, ze wcześniej tego nie odkryłem bo taka propozycja śniadania jest jak dla mnie idealna. Smaczna, pożywna, dostarczająca sporo energii.
Jest to też fajna alternatywa dla płatków owsianych.
Jeśli tak jak ja wcześniej nie próbowaliście tak przygotowanej kaszy jaglanej zachęcam do wypróbowania!
Składniki:
- pół szklanki kaszy jaglanej
- 1/4 łyżeczki soli
- ok. 1 szklanki wody
- mleko*
- cynamon
Podając dolać ewentualnie mleka, dodać karmelizowane banany oraz posypać płatkami migdałów.
Do podania:
- porcja karmelizowanych bananów
- płatki migdałów
* - polecam w tym przepisie użyć mleka migdałowego
Ach, karmelizowane banany - niebo w gębie :) Idealne chyba do wszystkiego. Taka jaglanka z nim jest nie tylko obłędnie zdrowa, ale i obłędnie pyszna!
OdpowiedzUsuńKarmelizowana banany, ach :) ... Sama słodycz!
OdpowiedzUsuńNa pewno było bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz spróbowałam jaglaną właśnie a słodko :D
OdpowiedzUsuńAle ten karmelizowany banan.. <3
Karmelizowanego banana uwielbiam, ale kaszę jaglaną już nie za bardzo;)
OdpowiedzUsuńWyglada genialnie :) zaakceptowane!
OdpowiedzUsuńNie znałam dotąd tego frykasu-to wygląda przepysznie!!!
OdpowiedzUsuń