To chyba najlepsza propozycja na tłusty czwartek! Ja osobiście uwielbiam te pączki. Są wilgotne, miękkie, chrupiące z wierzchu no po prostu idealny. Wiem, że mają milion kalorii ale co tam! Raz się żyje. :)
Przygotowuje się je na cieście parzonym czyli takim samym jak na ptysie czy eklerki.
Jeśli szukać innych propozycji na tłusty czwartek, może skusicie się na:
-pączki czekoladowe z nutellą
-pączki z różą
-faworki
-pieczone donutsy marchewkowe
Składniki:
- szklanka mąki pszennej
- szklanka wody
- 120g masła
- pół łyżeczki soli
- 3 łyżki cukru
- 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 jajka
Do ciasta wbijać po jednym jajku na raz, każdorazowo dokładnie miksując. Na sam koniec dodać proszek do pieczenia.
Arkusz papieru do pieczenia posmarować dokładnie olejem, za pomocą szprycy wyciskać na nim koła o średnicy ok. 6-7cm(ja zrobiłem na każdym pączku dwa okręgi, aby były grubsze), nożyczkami wyciąć kwadraty tak aby każdy pączek był osobno.
Z pomocą papieru wkładać je do rozgrzanego oleju(oczywiście papierem do góry ;) ) i po ok minucie delikatnie go ściągnąć(łatwo pójdzie, nie musicie się tego obawiać). Smażyć z obu stron na złoty kolor, a po wystudzeniu polać lukrem, smacznego!
Pamiętam je jak objadałam się nimi w szkole ;)
OdpowiedzUsuńI ten lukier<3!
OdpowiedzUsuńTeż je uwielbiam: )
Cudne :) ja tez je niedawno robilam ale Twoje sa rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńBoskie są! To moje ulubione pączki, sto razy je wolę od takich zwykłych ;) mają milion kalorii, ale chyba nie wytrzymam rok do następnego tłustego czwartku i zrobię je niebawem :-D
OdpowiedzUsuń